Artykuły

Przedsiębiorstwo Społeczne +

Przedsiębiorstwo Społeczne + 523 182 admin


EF5 sp. z o.o. non profit realizuje projekt finansowany w ramach naboru w programie „Przedsiębiorstwo Społeczne +” NA LATA 2023-2025:

Działanie A WSPARCIE ZATRUDNIENIA LUB WSPARCIE BIEŻĄCE– okres realizacji projektu od czerwca 2023 r. do grudnia 2023 r. Wartość finansowania wynosi 65 400.00 zł zgodnie z podpisaną umowa z dnia 5.12.2023 r.

Działanie B WSPARCIE REINTEGRACJI– okres realizacji projektu od sierpnia 2023 r. do grudnia 2023 r. Wartość finansowania wynosi 13.600 zł.

Realizacja Programu jest finansowana ze środków Funduszu Pracy i Funduszu Solidarnościowego.

Głównym celem programu jest rozwijanie przedsiębiorczości społecznej przez zapewnienie PS dostępu do wsparcia finansowego ułatwiającego tworzenie miejsc pracy oraz reintegrację społeczną i zawodową osób zagrożonych wykluczeniem społecznym, a także wzmocnienie zdolności do świadczenia usług społecznych.

Dofinansowanie, które otrzymało EF5 w ramach programu „Przedsiębiorstwo Społeczne +” zostanie przeznaczone na:

pokrycie kosztów wynagrodzenia netto dla 3 pracowników spółki,
wyposażenie biura oraz zakup mebli biurowych,
zakup Iphone oraz IPAD,
wynajem lokalu, w którym znajduje się siedziba spółki,
obsługa księgowa i administracyjna,
promocję działań PS,
zakup niszczarki,
zakup dysków zewnętrznych,
zakup tuszów do drukarki,
realizacja usług z zakresu reintegracji społecznej i zawodowej,
certyfikowane kursy, szkolenia zawodowe i kompetencyjne,
sesje z terapeutą, psychologiem.

Decyzja Wojewody Kujawsko-Pomorskiego nr 32/PS/2023 z dnia 24 luty 2023 w sprawie uzyskania statusu przedsiębiorstwa społecznego.

Niezapominany czas na Pojezierzu Brodnickim

Niezapominany czas na Pojezierzu Brodnickim 1476 909 admin

Czyli jakie atrakcje nie mogą Cię ominąć w te wakacje – najciekawsze pomysły na spędzenie wolnego czasu w naszym regionie.
Półmetek wakacji przed nami, dlatego też chcemy przypomnieć Wam atrakcje, o których przypadkiem mogliście zapomnieć. Zaparzcie więc swoją ulubioną kawę lub herbatę i wyruszymy wspólnie w podróż po naszym Pojezierzu…

 

KAJAKI

Zacznijmy od klasyki gatunku, czyli spływu kajakowego rzeką Drwęcą. Pierwszą opcję, którą chcielibyśmy wam przedstawić jest trasa Szramowo – Brodnica (która umożliwia zorganizowanie biwaku na „zakolu”) trasa wynosi około 30 km. W Tamie Brodzkiej istnieje możliwość wpłynięcia na jezioro Bachotek, na szlak pojezierza Brodnickiego. Druga trasa zaczyna się w Brodnicy, a kończy w Pustej Dąbrówce, jej długość to około 20 km. Poza spływem Drwęcą, mamy możliwość zanurzenia wioseł na rynnie zachodniej lub wschodniej Pojezierza:
– W przypadku rynny wschodniej to siedem jezior połączonych strugą Skarlanką. Trasa kajakowa jest dość łatwa oraz daje możliwości wpłynięcia na kilka innych jezior znajdujących się na uboczu głównego szlaku. Nad jeziorem Bachotek znajduje się stanica wodna PTTK. Spływy zaczyna się zwykle od jeziora Łąkorz, a kończy przy zamku w Brodnicy (około 45 km).
– Rynna zachodnia uchodzi za mniej popularna, ze względu na przedzieranie się miejscami przez wąskie gardła między jeziorami, a gdy zabraknie w nich wody, jesteśmy zmuszeni do przeciągania lub przenoszenia kajaków. Tu jezior jest siedem, a połączone są Brodnicką Strugą. 20-kilometrowa trasa dedykowana jest dla miłośników kajaków, którzy nie obawiają się napotkania trudności podczas spływu. Meta trasy znajduje się pod wieżą zamku krzyżackiego w Brodnicy.
Można też wykorzystać obie rynny oraz Drwęcę jako pętlę kajakową, ale jej pokonanie wiąże się z wieloma przenoskami. W zależności od pory roku, sprawności i determinacji kajakarzy, Pętlę Brodnicką (ok. 65 km) można pokonać w okresie od 2 do 7 dni. Przy organizowaniu grupowego spływu pomoże Wam lokalna firma, zajmująca się kompleksową organizacją spływów kajakowych.

https://www.facebook.com/WypozyczanieKajakowSplywyKajakowekorsarz

WIZYTA U ALPAK

Świetną atrakcją dla najmłodszych (i nie tylko!) będzie wizyta w alpakarni w Okalawie. Już od samego patrzenia na alpaki, nasz organizm produkuje masę endorfin (Skąd wiemy? Bo byliśmy!). Alpakarnia ma wiele do zaoferowania, zaczynając od spaceru z alpakami, który trwa mniej więcej godzinę, możemy również odwiedzić alpaki i zrobić sobie z nimi „selfie” – taka wizyta zajmuje około 30 minut. Obie formy wizyty są przeznaczone dla grup do 5 osób. W celu zorganizowania zajęć zorganizowanych lub urodzin, należy skontaktować się z bezpośrednio z Hola Alpaca. Pamiętajcie, że wizytę w alpakarni trzeba wcześniej umówić – telefonicznie, przez Messengera lub Instagrama.

Brodnicki Park Krajobrazowy – Nordic Walking

Wizyta w Brodnickim Parku Krajobrazowym, w którym powstało aż 8 rezerwatów przyrody. W tym 3 leśne: Mieliwo, Retno i Jar grądowy Cielęta, 3 rezerwaty torfowiskowe: Stręszek, Okonek i Żurawie Bagno oraz 2 rezerwaty florystyczne: Wyspa na jeziorze Partęczyny Wielkie i Bachotek. Warto odwiedzić ww. zakątki oraz zaczerpnąć świeżego powietrza pachnącego lasem i naturą.
Brodnicki Nordic Walking Park to ponad 26 km znakomitych i czytelnie oznakowanych tras do uprawiania nordic walkingu. W Parku funkcjonują 4 trasy:
– żółta o długości 3,2 km,
– zielona o długości 4,8 km, biegnąca dookoła jez. Strażym,
– czerwona o długości 8,2 km trasa,
– czarna ok. 10 kilometrowa pętla.
Wejście na trasy zlokalizowano w Grzmięcy, na parkingu przy siedzibie Brodnickiego Parku Krajobrazowego. Trasy prowadzą leśnymi duktami i drogami BPK. Rezerwaty przyrody Bachotek i Retno, urokliwie wijąca się rzeka Skarlanka, polodowcowe jeziora Kochanka, Retno, Strażym, Strzemiuszczek to tylko niektóre z atrakcji, które na was czekają na trasach Pojezierza Brodnickiego. Niewielki fragment szlaków prowadzi asfaltem, chodnikiem oraz polnymi drogami. Na trasach zostały zainstalowano tablice zawierające propozycje ćwiczeń do samodzielnego wykonania. Punkty pomiaru tętna pomogą określić puls, z jakim pokonujemy trasę. Brodnicki Nordic Walking Park to sieć, gdzie trasy posiadają punkty wspólne, pokrywają się lub krzyżują. Umożliwia to dowolne wydłużanie, skracanie przejść lub zmianę kierunku marszu. Oferta skierowana jest nie tylko do entuzjastów nordic walkingu, ale również do miłośników innych dyscyplin, takich jak biegacze czy narciarze biegowi

 

https://www.facebook.com/holaalpacaokalewo

SZLAKI PIESZE I ROWEROWE

Dla miłośników spacerów oraz wycieczek rowerowych, również coś znajdziemy. Na stronie starostwa powiatowego opisano szczegółowo 8 szlaków.
⦁ Szlak niebieski Górzno- Bachotek.
⦁ Szlak zielony Górzno-Łąkorz.
⦁ Szlak żółty Brodnica – Radomno.
⦁ Szlak niebieski Brodnica- Ostrowite.
⦁ Szlak czerwony Brodnica- Łasin.
⦁ Szlak żółty Brodnica- Golub-Dobrzyń
⦁ Szlak rowerowy zielony Toruń – Radomno.
⦁ Rowerem po Bagiennej Dolinie Drwęcy.
Więcej informacji dotyczących ww. szlaków znajdziecie tutaj: https://www.brodnica.com.pl/asp/pl_start.asp?typ=14&submenu=25&menu=101&strona=1

JEZIORA

Pojezierze Brodnickie słynie z wielu zbiorników wodnych. Według danych, w naszym regionie jest ponad 100 jezior, by odwiedzić każde z nich, jedne wakacje to zdecydowanie za mało czasu (zakładając, że na jeden zbiornik przeznaczamy jeden dzień). Powstanie jezior jest wynikiem zlodowacenia i późniejszego przesuwania się lądolodu, który pozostawił po sobie silnie pofałdowany teren. Do największych zbiorników pojezierza Brodnickiego można zaliczyć:
Sosno (188 ha).
Płowęż (174 ha),
jezioro Wądzyńskie (170 ha),
Łąkorz (162 ha),
jezioro Głowińskie (131 ha),
Zbiczno (129 ha),
jezioro Ciche (110 ha),
Wysokie Brodno (91 ha),
Niskie Brodno (87 ha),
Mieliwo (81 ha),
Niskie Brodno (87 ha),
Na podium znajdują się:
Wielkie Patręczyny (324 ha),
jezioro Skarlińskie (294 ha),
Bachotek (211 ha),

To tylko nieliczne atrakcje, które znajdziecie na Pojezierzu Brodnickim. Aby odkryć cały potencjał naszego regionu, jeden sezon wakacyjny to zdecydowanie za mało. Dlatego podzielcie się z nami w komentarzach innymi atrakcjami, o których słyszeliście. Gdzie jeszcze warto wybrać się w naszym regionie według Was?

źródła: https://parki.kujawsko-pomorskie.pl/bpk/turystyka/warto-zobaczyc
https://www.portal.brodnica.pl/strona-226-pojezierze_brodnickie.html
http://ibrodnica.eu/pojezierze/
https://brodnica.naszemiasto.pl/pojezierze-brodnickie-oddychaj-bez-obaw-to-zielone-pluca/ar/c7-8562715

 

Wpływowi ludzie – kto decyduje co kupujesz?

Wpływowi ludzie – kto decyduje co kupujesz? 1024 554 admin

„Wpływowi ludzie – kto decyduje co kupujesz?” Zwykle wydaje nam się, że produkty w naszych koszykach to wynik naszych racjonalnych wyborów – właśnie, „wydaje nam się” Kto i jaki ma wpływ na nasze decyzje zakupowe, czyli o influencer marketingu słów kilka.

 

Zacznijmy od prostej definicji, czym jest Influencer Marketing? Jest to forma marketingu, która polega na promowaniu marki/produktu przy współpracy z influencerami. Są to osoby, które z racji swoich wpływów i pozycji mogą wpłynąć na decyzje zakupowe odbiorcy. Jest to niejako połączenie tradycyjnych form promocji z nowymi konceptami content marketingu. Tradycyjną formą jest promowanie marki/produktu przez celebrytę. Świetnym tego przykładem jest współpraca Marka Konrada oraz banku ING. Jednak w przypadku Influencer Marketingu jest to współpraca między marką a influencerem, której wynikiem jest stworzenie jakościowego kontentu. 

Potencjał rekomendacyjny influencerów w sieciach społecznościowych jest ogromny. Przykładem skali tego potencjału jest np. Współpraca marki Levis z Hailey Biber, żoną Justina Bibera. Dla samego porównania gwiazda ta ma 40 milionów obserwujących na portalu Instagram, przy czym marka Levis ma zaledwie 1,7 miliona followersów. Instagram jest portalem, gdzie przeprowadzana jest większość kampanii influencer marketing. Przedstawimy wam kilka ciekawych statystyk dot. ww. portalu: 

  • Ponad 2 miliardy aktywnych użytkowników miesięcznie (MAU).
  • 500 milionów aktywnych użytkowników dziennie (DAU).
  • Zaangażowanie wobec zdjęć 23% większe niż na portalu Facebook, w przypadku wideo jest to 38% więcej zaangażowania. 
  • Ponad 70% użytkowników Instagram na całym świecie ma poniżej 35 roku życia. 
  • Przychody z reklam na Instagramie w 2021 roku przyniosły około 26 miliardów dolarów. 

Według badań, które przeprowadziła agencja Newseria, influencerzy mają pozytywny wpływ na nastrój swoich fanów, skłaniają ich do zmiany przyzwyczajeń, odwiedzania polecanych miejsc lub zakupu określonych produktów. 21 milionów Polaków śledzi co najmniej jednego influencera. Trzech na czterech ulega jego wpływom. Ze względu na dużą skuteczność biznesową, influencer marketing jest teraz najszybciej rosnącym obszarem marketingu. Pozwala na dotarcie do wybranej bardzo precyzyjnej grupy docelowej. Szczególnie dla młodych ludzi, influencerzy to autorytety. By zostać influencerem – wystarczy kupić telefon i zacząć nagrywać. Na tym rynku nie występują praktycznie żadne bariery wejścia. Jest to tanie i łatwe, a wystarczą do tego odpowiednie zasięgi oraz charyzmatyczna osobowość. 

Do kogo docierają Influencerzy? Szczególnie do pokolenia Y, czyli tzw. Milenialsów – urodzonych w latach 1980-2000 oraz dla pokolenia Z urodzonego po 2000 roku. W przypadku tych dwóch generacji, szczególnie z ostatnich lat mamy do czynienia z definicją autorytetów. Najbardziej podatnymi są najmłodsi użytkownicy social media, którzy sami chcieliby obrać taką ścieżkę kariery. Według badań przeprowadzonych wśród nastolatków, aż 50% z nich chce w życiu zostać influencerem. Pieniądze i sława są głównymi czynnikami, dzięki którym ten zawód jest tak atrakcyjny dla młodych osób. 

Z raportu agencji badawczej IQS wynika, że najbardziej aktywni użytkownicy pod względem obserwowania influencerów to osoby w wieku 16-24 lat, które średnio śledzą około 64 profili. Dla przykładu w grupie wiekowej 45-55 lat średnia ta wynosi 17 profili. Dziewięciu na dziesięciu badanych ma kontakt z treściami, które są publikowane przez influencerów. Blisko 60% twierdzi, że influencer, którego obserwują ma pozytywny wpływ na nastrój obserwatora. 74% Polaków, którzy obserwują co najmniej jednego influencera, deklaruje się do podejmowania decyzji za jego namową. Najczęściej są to: 

  • Subskrypcje polecanych kanałów 
  • Zmiany nawyków 
  • Korzystanie z polecanych aplikacji 
  • Odwiedzanie polecanych miejsc
  • Zakup produktów 

Dlaczego influencer marketing jest najszybciej rozwijającym się trendem marketingowym? Jest relatywnie tani, a daje naprawdę wysokie rezultaty. Pozwala dotrzeć do wybranej bardzo precyzyjnie grupy docelowej, wyeksponować produkty dla konkretnych osób i zrobić to w sposób najbardziej autentyczny i jak najbardziej skuteczny. Według badań „Rynek influencerów w Polsce w roku 2021” wskazuje, iż tylko 27% reklamodawców w lutym 2021 nie skorzystało ze współpracy z influencereami (dane z ostatnich 6 miesięcy). Ponad połowa firm, które zdecydowały się na współpracę, wybrały od jednego do pięciu influencerów. 

W ostatnich miesiącach wiele mówiono o kryptoreklamie oraz wiarygodności influencerów. We wrześniu 2021 roku tematem zajął się UOKiK (Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów), który sprawdził, czy influencerzy informują swoich obserwujących o współpracach komercyjnych. Badania wskazują, że kampanie sponsorowane są bardziej wiarygodne i zwiększają zaufanie do influencerów. 17% badanych wskazuje, że współpraca marki i influencera zniechęciła ich do kupna produktu. Ponad połowa uważa przeciwnie. 

A Wy? Podejmujecie decyzje zakupowe pod wpływem influencerów? 

 

Źródło: https://www.websiterating.com/pl/research/instagram-statistics/#chapter-1

Źródło: https://mambiznes.pl/wlasny-biznes/influencerzy-staja-sie-autorytetami-wplywaja-decyzje-klientow-106803

Konstruktywna informacja zwrotna – Twój klucz do wielu drzwi

Konstruktywna informacja zwrotna – Twój klucz do wielu drzwi 1024 554 admin

Feedback to narzędzie, które może pomóc ustrzec się przed wieloma konfliktami, rozwiązać je i zaoszczędzić wielu negatywnych emocji. Wystarczy poznać kilka zasad, by skutecznie się nim posługiwać – tutaj dowiesz się jak go stosować „w domu i pracy”.

Czym jest feedback i dlaczego jest, aż tak ważny?
Słowo to pochodzi z języka angielskiego, coraz częściej używane przez Polaków, zastępując swój polski odpowiednik – informację zwrotną. Najczęstszą formą feedbacku biznesowego stosowanego w dzisiejszych czasach jest informowanie pracowników firmy o ocenie ich pracy. Wyróżniamy dwie formy feedbacku, negatywny oraz pozytywny. Prawidłowo stosowany feedback, pozwoli Twoim współpracownikom uzyskać konstruktywną ocenę swoich działań. Odpowiednio przekazana informacja zwrotna pomoże wprowadzić określone zmiany do tryby pracy Twoich pracowników. Istotne w przekazywaniu feedbacku jest to, by był on taktowny i właściwy. Jest to umiejętność, której trzeba się nauczyć i ćwiczyć, ze względu na formę przekazywania, która powinna być naturalna, a zarazem empatyczna.

Podczas udzielania feedbacku, należy skupić uwagę głównie na formę oraz treść komunikatu. Jest to istotne, ponieważ dzięki użyciu poprawnych form, Twój rozmówca dobrze Cię zrozumie, a przy tym nie poczuje się urażony. Informacja zwrotna powinna być zbudowana z 2 filarów, negatywnego oraz pozytywnego. Zapewnia to poczucie bezpieczeństwa odbiorcy, komunikat taki nie zostanie odebrany jako atak w jego stronę.

Jak dawać feedback zgodnie z zasadami savoir-vivre?
Zwracaj się bezpośrednio do rozmówcy główna  zasada feedbacku! Pamiętaj o tym, że jeżeli chcesz kogoś pochwalić, udzielić mu rady, czy poprosić też o zmianę zachowania, musisz zwrócić się bezpośrednio do odbiorcy tego komunikatu.
Omawianie zachowania osób trzecich, nie jest zgodne z zasadami savoir-vivre. Takie postępowanie, może zostać źle odebrane, przez odbiorcę komunikatu, jak i przez całą grupę. Poprzez takie zachowanie tracisz zaufanie swoich pracowników, osób współpracujących, bliskich.
Przekazuj negatywne wiadomości na osobności
Przekazywanie pochwał w towarzystwie jest rzeczywiście czymś pozytywnym i budującym dla pracownika jak i całego Twojego zespołu. Odwrotnie jest z przekazywaniem negatywnej informacji, która może spowodować konflikt przy towarzystwie innych pracowników oraz zaburzy Twoją wypowiedź. Zrób to na osobności, dzięki czemu unikniesz kłótni.
Oceniaj zachowanie lub wypowiedź, nie człowieka
Przy przekazywaniu negatywnego komunikatu, w łatwy sposób możesz przekroczyć cienką granicę, która sprawi, że w sposób nieświadomy dotkniesz czyichś uczuć. Nie mieszaj faktów, trzymaj się jednej, konkretnej wypowiedzi.

Przekazuj więcej pozytywnego feedbacku niż negatywnego.
Feedback częściej kojarzy się z negatywną wypowiedzą. Zdecydowanie trudniej nam, jako społeczeństwu przychodzi chwalenie innych. Jeżeli masz tylko możliwość, pochwal swoich współpracowników, pracowników za dobrze wykonaną pracę. Poprzez to, osoba do której będziesz kierować komunikat, będzie wiedzieć również, że potrafisz podzielić się również pozytywnymi wrażeniami. Osoby nadmiernie krytykujące pracę, nie są dobrze odbierane w środowisku pracowniczym.
Przekazuj konkretne informację oparte na podstawie case/przykładu
Używaj prostego i zrozumiałego języka. Skup się na jednej informacji. Bazuj na konkretnych przykładach, dzięki czemu usprawnisz komunikację między Tobą a pracownikami. Przeanalizuj zadanie, które należałoby poprawić i wspólnie z pracownikiem postaraj się je ulepszyć.
Motywuj do odpowiedzi, dawaj czas na reakcje odbiorcy
Feedback powinien być przekazywany w sposób stonowany i wolny. Pamiętaj również, że to nie monolog. Pozostaw w swoim komunikacie przestrzeń do tego, aby Twój rozmówca również mógł się do niego odnieść. Staranie wysłuchuj rozmówcy, dopytuj „A Ty, co o tym myślisz? Masz jakiś pomysł na rozwiązanie tego problemu?.”
Przy negatywnej informacji zwrotnej – zachęć do opracowania planu naprawczego
Określ konkretnie, co Ci się podoba, a co chciałbyś, żeby zostało poprawione. Daj czas Twojemu odbiorcy na opracowanie planu naprawczego. Pamiętaj, że negatywny feedback nie może stanowić ostatecznej oceny sytuacji lub też mieć wpływ na decyzje.
Kończ na pozytywnym i motywującym komunikatem
Zazwyczaj człowiek zapamiętuje początek oraz koniec rozmowy.
Zakończ swój komunikat na pozytywnej wypowiedzi, na pewno podniesie to pracownika na duchu. Zdanie „Wierzę, że dzięki tym uwagą będziesz mógł lepiej i skutecznie się rozwijać”, doda odbiorcy poczucia bezpieczeństwa.

Co w feedbacku jest niedopuszczalne?

Ważnym jest, aby pamiętać, że podczas udzielania informacji zwrotnej, bardzo łatwo jest popełnić błąd. Komunikacja często jest problemem, gdy w tonie głosu przeważają złe emocje czy też przeciwnie, gdy występuje strach przed przekazaniem niewygodnych wiadomości dla odbiorcy. Istotnym jest unikanie negatywnych uniesień, agresji w wypowiedzi czy też lęku w głosie. Osobiste uprzedzenia i skrywanie urazy to główne problemy w feedbacku. Przeszłość nie powinna stanowić blokady do przekazywania merytorycznego komunikatu, tak samo jak osobiste uprzedzenia. Jeśli ww. problem występuje, głównym celem jest jak najszybsze jego wyeliminowanie. Również znaczącym czynnikiem jest czas i miejsce przekazywania informacji zwrotnej. Niedopuszczalnym jest przekazywanie go w korytarzu, biegu czy też w toalecie. Ważnym jest, by stworzyć do tego odpowiednie warunki, by odbiorca jak i nadawca komunikatu czuli się komfortowo. Pamiętaj o chwaleniu pracownika w grupie.
Formułuj komunikaty zrozumiałe, unikaj nadmiernych emocji, pozostaw przestrzeń do wypowiedzi odbiorcy, który będzie miał możliwość odwołania się do komunikatu. Jeśli feedback jest negatywny, stwórz warunki do poprawy. Większość osób, do której kierujesz negatywny feedback zasługuje na drugą szansę i możliwość poprawy. Pamiętaj, komunikując się z członkami rodziny, nie ma możliwości uniknięcia feedbacku.
Pamiętaj, by udzielać feedbacku, który da Twojemu pracownikowi prawdziwą wartość!

Liderzy niesienia pomocy!

Liderzy niesienia pomocy! 579 378 admin

Czyli jak każdego dnia stajemy na wysokości zadania, by pomóc naszym sąsiadom.
Jakie są najważniejsze potrzeby?
Jak aktualnie możemy pomóc?
Jak pomagać odpowiedzialnie?

Ze względu na rosyjską inwazję na dzień 10 marca 2022 roku Ukrainę opuściło ponad 2 300 000 osób. Ponad 1 300 000 obywateli Ukrainy wybrało Polskę jako nowy dom lub też chwilowe miejsce schronienia. Europa mierzy się aktualnie z kryzysem humanitarnym. Cały świat sprzeciwia się agresji federacji rosyjskiej, której powodem jest „demilitaryzacja” oraz „denazyfikacja” Ukrainy. Pretekst ten, nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, która panowała na Ukrainie przed rozpoczęciem wojny. Ukraina jest państwem demokratycznym i od 2014 roku dąży w kierunku proeuropejskim.
Ciężko było sobie wyobrazić, że wojna w XXI wieku jest w stanie powrócić na stary kontynent. Życie Ukraińców, z dnia na dzień przeistoczyło się w dramat. Dramat, którego nikt z nas nie chciałby doświadczyć. Zmuszeni, by porzucić życiowy dorobek w celu przeżycia. Miliony osób, nie mają kontaktu ze swoimi bliskimi, a znaczna z nich część, już straciła najbliższych. Jesteśmy świadkami historii, która piszę się na naszych oczach, a młodsze pokolenia będą się o niej uczyć już za kilkanaście lat.
Polska jest również krajem frontowym, w którym aktualnie trwa wojna dezinformacyjna. Rosjanie robią wszystko co w ich mocy, byśmy uwierzyli w ich propagandę. Działania te mają na celu osłabić w nas chęć do niesienia pomocy na rzecz obywateli Ukrainy. W mediach społecznościowych pojawia się pełno fake newsów, dlatego ważnym aspektem w dzisiejszych czasach jest weryfikacja źródeł informacji. Do tej pory w Polsce odnotowano ponad 200 000 prób dezinformacji (źródło: Instytut Badań Internetu i Mediów Społecznościowych). Internauci masowo zgłaszają prorosyjskie konta, które szerzą fake newsy, co pozwala szybko takie konta blokować.
Na całym świecie nie brakuje również gestów solidarności z naszymi sąsiadami. Poniżej mural, który powstał w Poznaniu, kilka dni po inwazji wojsk rosyjskich na Ukrainę. Jest to postać Voldemorta przedstawiająca Putina.

źródło: https://gloswielkopolski.pl/putin-voldemort-nowy-mural-powstal-w-poznaniu-to-gest-solidarnosci-z-ukraina-zobacz-zdjecia/ar/c1-16074119
Mural został kilka dni później zastąpiony podobizną prezydenta Ukrainy jako Harrego Pottera.
źródło: https://gloswielkopolski.pl/nowy-mural-na-hetmanskiej-tym-razem-bohaterem-jest-prezydent-ukrainy/ar/c13-16088715

 

Polacy licznie zmobilizowali się do pomocy na rzecz Ukrainy. Już od początku wojny zostały uruchomione punkty recepcyjne na przejściach granicznych. W wielu miastach powstały liczne grupy na Facebook’u w celu przeprowadzeniu zbiórek. Zbiórki oczywiście są prowadzone po dzień dzisiejszy. Zbierana jest odzież, żywność długoterminowa, leki, foteliki dla dzieci, wózki, kosmetyki itp… Udostępniany jest również darmowy transport z granicy jak i mieszkania dla uchodźców. Zorganizowano również dla nich ciepłe posiłki na przejściach granicznych. Pomagają instytucje państwowe, straż pożarna oraz OSP, policja, wojsko, lekarze wraz z ratownikami medycznymi, przedsiębiorcy, osoby prywatne. Wiele osób udaję się spontanicznie na granice, by zaoferować transport czy też nocleg.

A jak pomoc wygląda w Brodnicy i okolicznych miejscowościach?
Zbiórki zostały już przeprowadzone m.in. w takich miejscach jak: Smart Office, Szkole Podstawowej nr 2, Szkole Podstawowej nr 4, Szkole Podstawowej w Szabdzie, I Liceum Ogólnokształcące, Hufcu ZHP Brodnica, Ochotniczej Straży Pożarnej w Brodnicy, Urzędzie Miasta i Gminy w Jabłonowie Pomorskim, Miejsko-Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej w Jabłonowie Pomorskim, Centrum Kultury i Sportu w Jabłonowie Pomorskim, Gminnym Ośrodku Kultury w Górznie, Urzędzie Gminy w Świedziebni i wielu innych.
Poniżej przedstawiamy aktualną mapę prowadzonych zbiórek na dzień 16.03.2022 r.

Do tej pory (stan na 10 marca) w powicie Brodnickim przyjęto 41 Uchodźców wojennych. Z czego 11 z nich zostało przyjętych w ośrodkach tymczasowego pobytu. Kolejnych 30 przyjęto w Ośrodku Edukacji Ekologicznej „Miętowy Gaj” w gminie Zbiczno. Powiat Brodnicki na dzień 11 marca zadeklarowały wojewodzie kujawsko-pomorskiemu, że powiat jest w stanie zapewnić 82 miejsca tymczasowego pobytu. Do listy prawdopodobnie dołączą jeszcze dwa ośrodki, które zapewnią dodatkowo 60 miejsc. Lista prawdopodobnie będzie się powiększać.

„Jak informują służby Wojewody w pierwszej kolejności wykorzystywane będą zasoby lokalowe przygotowane przez administrację zespoloną podległą wojewodzie. Tworzona jest również baza osób prywatnych gotowych przyjąć uchodźców. Do naszego urzędu zgłaszają się osoby prywatne, które deklarują chęć pomocy poprzez udostępnienie mieszkania czy domu. Burmistrz Brodnicy uruchomił w tym celu specjalny nr telefonu 505 220 727, gdzie mieszkańcy Brodnicy mogą zgłaszać chęć bezpłatnego przyjęcia uchodźców z Ukrainy pod swój dach. Dane te przekazywane będą do bazy tworzonej przez służby Wojewody. Stworzona baza osób prywatnych gotowych przyjąć uchodźców uruchomiona zostanie w momencie wyczerpania możliwości lokalowych w punktach zakwaterowania wyznaczonych przez Wojewodę. Pod nr telefonu 505 220 727 dzwonić można codziennie od godz. 8.00 do 20.00. Informacje takie można również przekazywać za pośrednictwem ankiety, która została przygotowana dla mieszkańców.

Formularz dla mieszkańców Brodnicy – https://umbrodnica.formularze.org/index.php/e-form/1344.html
Utworzona została również ankieta dla przedsiębiorców, którzy chcą zatrudnić uchodźców z Ukrainy. 
Formularz dla przedsiębiorców z Brodnicy – https://umbrodnica.formularze.org/index.php/e-form/1345.html” –
źródło:https://portal.brodnica.pl/aktualnosc-4147-wazne_informacje_dla_osob_chcacych.html

„Dziś Polska robi dla Ukrainy to, czego dla niej samej nikt nie zrobił w 1939 roku”.

To tylko jeden z komentarzy nt. pomocy, którą niesie Polska dla Ukrainy. Mimo codziennych naszych podziałów: politycznych, klasowych, poglądowych, ideologicznych, pokazujemy, że w tych trudnych chwilach nasz naród potrafi się zjednoczyć oraz pomóc. Pamiętajmy, że warto pomagać odpowiedzialnie. Jeżeli chcemy przekazać pomoc w postaci darów, warto zawsze skontaktować się z danym punktem zbiórek w celu ustalenia jakie rzeczy, na dany moment są najbardziej potrzebne.
#SolidarnizUkrainą

 

Black Friday!

Black Friday! 2560 1707 admin

Lubicie indyka? Pewnie nie każdy, ale pewnie każdy lubi kupić coś w naprawdę okazjonalnej cenie. A co ma indyk do zakupach w promocyjnych cenach? A no ma sporo bo to właśnie dzień po amerykańskim święcie Dziękczynienia, które nam Europejczykom często kojarzy się z serwowanym w ten dzień świątecznym dla Amerykanów indykiem, ma miejsce Black Friday, czyli święto zakupów.

Czarny Piątek obchodzimy w Polsce od kilku lat i czas ten budzi wiele emocji – od zakupowego szału po… rozczarowania gdy okazuje się, że nie wszyscy sprzedawcy byli wobec swoich klientów uczciwi.
Idea Black Friday polega na oferowaniu tego dnia lub nawet przez cały tydzień produktów/usług w bardzo atrakcyjnych cenach. Można spotkać się nawet z obniżkami sięgającymi 70%, a nawet 80%
Z tego też powodu my jako konsumenci coraz częściej przygotowujemy się do tego czasu i odkładamy pieniądze z wyprzedzeniem by kupić jak najwięcej za jak najmniejszą cenę.

Jednak nie wszyscy sprzedawcy trzymają się idei i również przygotowują się do święta zakupów trochę wcześniej i kierowani złymi intencjami znacznie podnoszą ceny kilka tygodni przed świętem zakupów po to by gdy już się zacznie obniżyć cenę do poziomu nawet wyższego niż pierwotny.

Czyli np. początkowo telewizor kosztował 3000 zł , przed Black Friday podniesiono jego cenę do 4000 zł, a gdy zakupowy szał się rozpoczął, sprzedawca pochwalił się obniżką ceny o 20% więc finalnie telewizor kosztuje 3200 zł i w efekcie klient płaci więcej niż w normalnym dniu roku.

Dlaczego wielu ludzi daje się na to nabrać?
Podstawowa sprawa to słowo „PROMOCJA!!!”, ,,RABAT!!!” , ,,-%!!” doklejane są do cen produktów w jak najbardziej krzykliwy sposób. Działają one na wielbicieli zakupów i poszukiwania okazji jak klapki na oczy tyle, że w tym wypadku jak klapki na zdolność racjonalnego ocenienia sytuacji.
Ta zdolność dodatkowo ograniczana jest poprzez atmosferę samego Black Friday, w trakcie którego panuje przeświadczenie, że trzeba podejmować decyzję jak najszybciej bo ktoś inny sprzątnie nam sprzed nosa nasz upragniony, przeceniony jak nigdy wcześniej towar i nasza szansa na jego zdobycie przepadnie bezpowrotnie.

A jak wiemy, gdy się człowiek spieszy to… często przepłaca i kupuje rzeczy, których tak naprawdę nie potrzebuje. Można tego uniknąć i nie dać się oszukać.

Jak to zrobić?

Po pierwsze przygotuj się wcześniej. Zrób rozeznanie w Internecie. Zobacz co Cię interesuje, a gdy już to znajdziesz przed zakupem sprawdź jakie ceny mają inni sprzedawcy by uniknąć oszustwa o którym była mowa powyżej. W razie gdyby okazało się, że wszyscy sprzedawcy asortymentu, który Cię interesuje postanowili sięgnąć po niechlubną praktykę to pamiętaj, że na szczęście w Internecie nic nie ginie (podobno) i możesz prześledzić historię zmian cen na ceneo.pl aby zweryfikować czy rabaty są rzeczywiście rabatami czy trikiem mającym na celu wyciągnięcie z naszego portfela więcej pieniędzy.

Na co jeszcze warto zwrócić uwagę?

Prócz promocji polegającej na obniżeniu ceny A do ceny B, czy obniżenie ceny o dany % możecie spotkać się też z promocjami, które mówią ,,kup jeden produkt, drugi produkt otrzymasz x% taniej”. Haczyk w tym przypadku często tkwi w ograniczeniu dot. drugiego produktu. Zdarza się, że drugi produkt rzeczywiście jest gratis ale dot. to tylko produktów od danego producenta, a nie od całego asortymentu sklepu.
Zwykle klient uświadamia sobie to dopiero przy kasie widząc, że rachunek jest wyższy niż się spodziewał.
Ważne by w takiej sytuacji nie ulec przeświadczeniu, że wycofanie się z zakupu będzie negatywnie odebrane, a naszą głowę będzie trapić pytanie ,,co ludzie (w kolejce) sobie pomyślą?”.
Dlatego należy pozostać asertywnym, pamiętaj, że to sprzedawca jeśli miałby dobre intencje informacja o szczególnych warunkach promocji byłaby odpowiednio wyraźnie przedstawiona na półce sklepowej. Twoja asertywność może być przykładem dla innych kolejkowiczów i pomóc im również uchronić się przed niechcianym ,,na nowych warunkach” zakupem.

Dlatego pamiętajmy, szczególnie w tym okresie nastawionym na polowanie najlepszych ofert i szybkiego ich ustrzelenia nie dajmy ponieść się emocjom zakupowego szału i zachowajmy spokój.
Podobno tylko spokój właśnie może nas uratować, więc starajmy się mieć zimną głowę i chłodno kalkulować a nasze kalkulacje porównujmy z innymi źródłami.

Można też posiłkować się stronami https://www.black-friday.pl/ gdzie znajdziecie listę sklepów rekomendowanych, które biorą oficjalnie udział w akcji oraz https://fakefriday.org/ gdzie znajdziecie ceny produktów RTV/AGD sprzed kilku miesięcy.

Drony – niebawem nieodłączny element krajobrazu miejskiego?

Drony – niebawem nieodłączny element krajobrazu miejskiego? 1024 554 admin

Filmy i książki Sci-Fi z XX w. i początku XXI rozpalały wyobraźnie wielu odbiorców latami.
Teraz okazuje się, że to co można niegdyś było nazwać mrzonką twórców filmów, literatury stało się naszą rzeczywistością – np. przesuwne drzwi otwierane na czujnik ruchu, lasery czy… autonomiczne pojazdy. Właśnie o bezzałogowcach jest ten artykuł. Dowiesz się z niego jak tzw. drony stały się narzędziem w wielu dziedzinach, sposobem na rekreację, co Brodnica ma wspólnego z „dronami” (a ma wiele) i jak stać się częścią świata pojazdów bezzałogowych i autonomicznych.

Czym jest dron?

Od początku! Dla jasności nie wszystko co lata, jeździ i pływa bez człowieka na pokładzie można technicznie rzecz biorąc nazwać dronem. Nie bez powodu we wstępie użyto dwóch pojęć – pojazd bezzałogowy i pojazd autonomiczny.
Ten pierwszy to właśnie urządzenie przemieszczające się bez człowieka na pokładzie, sterowane zdalnie, np. radiowo.
Pojazd autonomiczny, czyli podejmujący w pewnym zakresie samodzielne decyzje na podstawie zmiennych jak np. przeszkoda, warunki atmosferyczne możemy nazwać dronem – ale to tak fachowo mówiąc, generalnie potocznie przyjęło się, że np. ten latający nam nad głową wirnikowiec bez załogi to dron.
Podsumowując, żeby trochę bardziej namieszać bezzałogowiec zdalnie sterowany to nie dron, ale dron też jest bezzałogowcem.

Ciekawostka – za jako pierwsze bezzałogowce możemy uznać po prostu aerostaty, czyli balony, które mogły być wykorzystywane np. do transportu ładunków wybuchowych (co jak czasami się okazywało gdy wiatr zawiał niepomyślnie bronią obusieczną).

Technologie bezzałogowe dziś

Tak jak wiele technologii tak i technologie dronowe trafiły do powszechnego użytku głównie z wojska, które chciało zminimalizować ryzyko utraty zasobów ludzkich i podjęły trud opracowania rozwiązań, pozwolą bez fizycznego udziału człowieka na pokładzie realizować misje np. ofensywne czy rozpoznawcze.
I teraz właśnie musimy spojrzeć na drony jako na platformy transportowe do których montuje się różnego rodzaju osprzęt – kamery, aparaturę pomiarową, czy broń. Pozwalają one w wielu branżach dotrzeć do miejsc trudno dostępnych człowiekowi i zbierać potrzebne dane. W przypadku pojazdów latających jest to szybsze, tańsze i bezpieczniejsze niż w przypadku tradycyjnej formy realizacji dotychczas zadań, które realizowało samoloty i helikoptery.
Dla przykładu weźmy ujęcia lotnicze, które na potrzeby tworzenia filmów czy też oględzin miejsc prac archeologicznych wymagały angażowania znacznie cięższego sprzętu wraz z zespołem pilotów i operatorów, a teraz wystarczy platforma bezzałogowa, której koszt zakupu jest znacznie niższy niż helikoptera czy takiej usługi.
Dzięki temu bezzałogowce są wykorzystywane obecnie w ratownictwie, inspekcjach inwestycji budowlanych, infrastruktury energetycznej, precyzyjnym rolnictwie, w miastach do monitoringu, a nawet w transporcie przesyłek lekkich. Nawet w Polsce prowadzone były pilotaże transportu próbek medycznych do szpitala w Warszawie, czy przesyłki zamówienie ze sklepu Decathlon do klienta.

Im więcej zastosowań i im bardziej ta technologia jest dostępna tym eksploatacja przestrzeni powietrznej jest intensywniejsza. W Polsce już w 2019 r. szacowało się, że w użyciu jest ok. 100 tys. bezzałogowców. Ta liczba konsekwentnie rośnie zarówno przez większe wykorzystanie bezzałogowców zarówno do celów specjalistycznych, komercyjnych i rekreacyjnych.
Dlatego również w Polsce prowadzone są intensywne działania na rzecz integracji lotnictwa bezzałogowego z załogowym by tworzyć bezpieczne warunki do wykonywania różnorakich misji oraz warunki do rozwoju rynku dronowego w Polsce.
W tym celu Polska Agencja Żeglugi Powietrznej stworzyła i rozwija system PansaUTM (Polish Air Navigation Services Agency Unmaned Trafic Management) umożliwiający koordynację lotów załogowych z bezzałogowymi.
Pod względem regulacyjnym i infrastruktury informatycznej Polska można powiedzieć jest liderem w drodze do wypracowania środowiska, które umożliwi w przyszłości chociażby przeniesienie części ruchu kołowego nad nasze głowy.
Wydaje się to być wizją abstrakcyjna, jednak zbliżamy się do niej coraz większymi krokami i może obrazki z animowanej bajki Jetsonowie z 1962 r. prędzej niż później staną się naszą codziennością.

No dobrze, ale co ma Brodnica do drona?

Prócz tego, że w Brodnicy z pewnością można spotkać kilku lub kilkunastu pilotów bezzałogowców warto wiedzieć, że właśnie w naszym mieście znajduje się siedziba jednego z największych sklepów internetowych oferujących drony.
Drony.Net w swojej ofercie ma bezzałogowce profesjonalne i powiedzmy rekreacyjne, a także co ważne świadczy usługi serwisowe. Warto też wiedzieć, że Drony.Net jest autoryzowanym dystrybutorem największego producenta dronów komercyjnych czyli DJI.
To miejsce powstało z pasji do bezzałogowców, obserwowania świata z lotu ptaka i możecie spodziewać się, że spotkanie tam profesjonalistów i właśnie pasjonatów, którzy doradzą, pomogą wybrać odpowiedni sprzęt i wprowadzą w temat.

www.drony.net

Prócz sklepu z Brodnicy pochodzą 3 osoby, które mają spory wkład w rozwój technologii dronowych w Polsce i na świecie.
Tomasz Patan, główny konstruktor i pilot testowy projektu Jetson ONE, czyli załogowego oktokoptera (wyposażonego w osiem wirników) mogącego przetransportować człowieka. Aktualnie pojazd jest sterowany manualnie z pokładu, ale patrząc na kierunek rozwoju tego typu technologii można spodziewać się, że w przyszłości będzie mógł zostać wyposażony w tryb autonomiczny i służyć jako miejska taksówka na wzór miejskiego roweru czy hulajnogi bolt.
Projekt ma swoje początki już w 2012 r. i rozwijany jest przez Tomasza Patana wraz z jego wspólnikiem Peter Ternströmem. Aktualnie pojazd jest produkowany seryjnie we Włoszech.
Można by wiele mówić o tym rozwiązaniu, ale najlepiej będzie je zobaczyć:

Co ważne – cena! JetsonONE może być Wasz już za jedyne 92 000 $

Więcej o pojeździe możecie dowiedzieć się na https://www.jetsonaero.com/

W rozwoju nowych technologii ważne są też wydarzenia branżowe gdzie innowatorzy, legislatorzy, przedstawiciele rządów, inwestorzy i potencjalni klienci mogą się spotkać i poznać by nawiązać współpracę.
Dwóch brodniczan, śp. Paweł Słupski i Adrian Drzycimski w 2016 r. wraz z Łukaszem Kaźmierczakiem stworzyło pierwszą edycję DroneTech World Meeting, które jest właśnie takim międzynarodowym przedsięwzięciem integrującym środowisko związane z technologiami bezzałogowymi. W 2018 r. wydarzenie zostało uznane za jedno z 20 najważniejszych na świecie wydarzeń tego typu i niezmiennie do tej pory jest uznawane za najważniejsze wydarzenie dronowe w Polsce.
DroneTech to targi, konferencja, giełda kooperacyjna, praktyczne prezentacje i… wyścigi dronów.
Każdy kto chce zobaczyć z bliska drony wojskowe, rolnicze, filmowe, inspekcyjne, ratownicze, systemy antydronowe, a także poznać ich twórców może uczestniczyć bezpłatnie jako odwiedzający i poznać świat bezzałogowców bezpośrednio.
Wydarzenie jest organizowane cyklicznie, w czwartym kwartale każdego roku.
Prócz tego organizatorzy animują rozwój branży dronowej w Polsce poprzez uczestniczenie w konsultacjach m.in. Rady Innowacyjności gdzie proponowane są rozwiązania wspierające polskich innowatorów w budowaniu siły konkurencyjnej polskich technologii bezzałogowych na świecie.

Więcej o wydarzeniu i inicjatywach fundacji Instytut Wspierania Nowych Technologii na
www.dronetech-poland.com

Jak wejść w świat dronów?

Bezzałogowce można kupić w zasadzie w każdym markecie z elektroniką. Oczywiście zwykle są to drony-zabawki, często bez kamery o wadze do 200g i takimi dronami można latać bez uprawnień.
Natomiast w przypadku chęci latania dronami z kamerą oraz dronami przekraczające poszczególne progi wagowe urządzenia należy odbyć kursy teoretyczne oraz w niektórych przypadkach kursy praktyczne zakończone egzaminem w certyfikowanym ośrodku z instruktorem posiadającym możliwość egzaminowania.

Dlatego jeśli chcesz dopiero rozpocząć swoją przygodę z bezzałogowcami i polatać bardziej zaawansowanymi modelami posiadającymi kamerę i przekraczającymi próg 200g wystarczy, że założysz konto operatora i pilota, wykonasz szkolenie i zdasz test na dedykowanej stronie Urzedu Lotnictwa Cywilnego – kurs i test są bezpłatne.

Pamiętajmy, że bezpieczeństwo przede wszystkim, dlatego zrealizowanie takiego kursu jest kluczowe by stać się świadomym użytkownikiem przestrzeni powietrznej, w której ruch jest coraz większy, a ryzyka związane z jej eksploatacji mogą wpłynąć na zdrowie, życie osób nie tylko w powietrzu ale i tych na ziemi.

LINK DO KURSU: www.drony.ulc.gov.pl

Crowdfunding

Crowdfunding 1024 554 admin

Przed dobą dynamicznego rozwoju Internetu gdy chciało się sfinansować pomysły, marzenia czy pomoc np. w leczeniu lub ofiarom klęsk żywiołowych podstawowym narzędziem były puszki do których darczyńcy wrzucali datki. Obecnie siła Internetu i społeczności umożliwiają zebranie nawet setek tysięcy złotych w krótkim czasie i dzięki temu realizować rozmaite projekty charytatywne, biznesowe, technologiczne i osobiste.

Można by powiedzieć, że efektywność finansowania społecznego wynika z tzw. magii małych pieniędzy, która opiera się na dużej ilości małych wpłat, czyli wiele osób przekazuje drobne kwoty, które w skali sumują się na sensowny budżet umożliwiający finansowanie rozmaitych przedsięwzięć – innymi słowy ,,grosik do grosika, a uzbiera się góra”.

W tej chwili, właśnie dzięki Internetowi i dedykowanym portalom stanowiącym wirtualne skarbonki mamy możliwości dotarcia do niemal nieograniczonej ilości darczyńców, którzy jedyne co muszą mieć to dostęp do Internetu, przysłowiowy grosik i chęć wsparcia. To ostatnie zależy od nas tzn. jeżeli mamy cel sfinansowania swojego prywatnego projektu, pomysłu, pomocy mamy za zadanie zainteresować Internautów naszą zbiórką i przekonać do wsparcia.

Patrząc na dane liczbowe z poszczególnych portali wygląda na to, że rzeczywiście warto spróbować takiej formy urzeczywistnienia swoich marzeń, planów, zaspokojenia potrzeb. Wg statystyk największych portali, rocznie pomagają one pozyskać łącznie wsparcie na poziomie ok. 20 mln zł.
Największe zebrane kwoty w ramach jednej zbiórki oscylują w granicach 1 mln zł.
Także jak się okazuje społeczność internetowa lubi pomagać i niezależnie od motywacji robi to coraz częściej dokładając się do celów na których realizację potrzeba kilkaset złotych oraz takich, które dla wielu ludzi wydają się kwotami nieosiągalnymi (w grupie siła!)

W uruchomieniu zbiórki mogą pomóc specjalne portale, które za pewien % od zebranych środków umożliwią skorzystanie z ich ,,skarbonek” dedykowanych do indywidualnych zbiórek.
Wśród nich można wymienić np. ,,Polakpotrafi.pl” ,,Wspieram.to”, ,,Beesfund.com” czy ,,SiePomaga.pl”. Tworzymy na nich profil, zakładamy kwestę, zachęcająco opisujemy cel i opcjonalnie zapewniamy darczyńcom specjalne benefity w zamian za okazane wsparcie.

Benefity są ciekawym narzędziem, które pozwala na przekonanie do inwestycji np. w projekt start-upowy, ale i nie tylko. Takim benfitem mogą być, widokówki z podróży, bilety na wydarzenia na które zbierało się środki, firmowe gadżety, dowolne prezenty, a nawet finalny produkt, który powstanie w wyniku wykorzystania zebranych środków. Oczywiście wartość benefitów zwykle jest zależna od wysokości przekazanego datku, a ich forma powiązana z przedsięwzięciem do którego realizacji są potrzebne zbierane fundusze.
I co ważne pamiętajmy, że benefit to dodatek pomocny w przekonaniu do wsparcia, ale często nie jest warunkiem koniecznym do efektywnego przeprowadzenia zbiórki.
Ważne jest przekonanie do idei, do celu, umotywowanie go co często odbywa się na oddziaływaniu na emocje potencjalnych darczyńców.
W ten sposób faktycznie można urzeczywistnić marzenia, pomysł na biznes, pomoc dla siebie, bliskich czy społeczności, realizację filmu, badań naukowych, organizację imprez, budowę infrastruktury – w zasadzie możliwości są nieograniczone i zachęcamy do przejrzenia chociażby wymienionych powyżej portali by się zainspirować.

Z pewnością wypróbowanie takiej metody jest mniej czasochłonne niż tradycyjne zbiórki wymagające angażowania wolontariuszy, przygotowania np. puszek, ulotek informacyjnych czy zgód na kwestowanie w określonych lokalizacjach w danym czasie.
Dzięki cyfryzacji stało się to proste, dostępniejsze i co ważne efektywniejsze i może z tego skorzystać nawet nie wychodząc z domu wykorzystując smartphone lub komputer z dostępem do Internetu.

Badania psychologiczne dla kierowców w innowacyjnej formule.

Badania psychologiczne dla kierowców w innowacyjnej formule. 2560 1385 admin

Udział procentowy kierowców zawodowych w Polsce w roku 2020 to niemal 30% (27,8%)*. Kierowanie ciężarówkami, samochodami dostawczymi czy autobusami wymaga dodatkowych uprawnień, a zdobycie ich zależne jest m. in. od uzyskania pozytywnego wyniku badania psychologicznego. Pod tym względem weryfikacja predyspozycji kierowcy zawodowego jest kluczowa by zminimalizować ryzyko wystąpienia zagrożeń w ruchu lądowym.
Danuta Tyburska to psycholog, z którą dziś porozmawiamy o innowacji w badaniu kierowców.

Nowe technologie to nie tylko pojazdy, roboty, ułatwiające codzienne życie i wiele dotychczasowych procesów ale również oprogramowanie, jak to wygląda w kwestii badań kierowców?

Zgadza się, nie inaczej jest w kwestii przeprowadzania badań kierowców, szczególnie tych zawodowych. W rozwijającej się branży transportowej i rosnącym zainteresowaniu profesją kierowcy zaobserwowałam szansę na przyspieszenie jednego z etapów i niwelowanie ewentualnego negatywnego oddziaływania tzw. czynnika ludzkiego właśnie w badaniach psychotechnicznych.
To usprawnienie ma charakter ewolucji cyfrowej, tzn. przeniesienie dotychczasowego badania opartego na systemie tradycyjnej aparatury i wykonywanego w sposób manualny (papier-ołówek) do platformy komputerowej z panelem dotykowym.

Czyli jest to kolejna sfera, w której człowiek będzie zastąpiony przez ,,maszynę”? – psycholodzy pracy mogą czuć się zagrożeni?

Zdecydowanie nie powinni. To narzędzie, które pomaga mi w codziennej pracy, z korzyścią w postaci ułatwienia i oszczędności czasu dla badanego kierowcy. Nowa technologia pozwala w tym przypadku na weryfikację danej osoby poprzez monitor dotykowy i właściwe oprogramowanie, daleko bardziej nam przyjazne niż nieco archaiczne i stosowane nadal do tego celu urządzenia elektrotechniczne. Badany posługuje się tutaj urządzeniem na co dzień obecnym w jego domu czy pracy – z komputerem. Taka sytuacja zdecydowanie bardziej komfortowo i bezstresowo pozwala na przeprowadzenie samego badania. Pokuszę się tutaj o skojarzenie z grą komputerową. To istotna modyfikacja procesu, w którym badany nadal odgrywa główną rolę, pod czujnym okiem psychologa.

Czy przy okazji zadbania o komfort i oszczędność czasu badanego i badającego coś jeszcze pozytywnego udało się uzyskać projektując takie rozwiązanie?

Tak. System opracowano by odpowiadał obecnym standardom wynikającym z rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 8 lipca 2014 roku, jednak twórcy poszli krok dalej, by sprostać rosnącemu w polskich firmach zapotrzebowaniu na usługi transportowe i konieczności posiłkowania się przedsiębiorców kierowcami np. zza wschodniej granicy. Dlatego projektując system zadbano o różne wersje językowe w tym ukraińską, rosyjską, angielską czy hiszpańską.

Istniejąca od ponad roku trudna dla wszystkich sytuacja epidemiczna odbiła z pewnością swoje piętno również na tym polu pracy psychologów. Jak ten nowoczesny system badania kierowców odnajduje się w realiach pandemii SARS-COV2?

Dzięki temu, że badanie przeniesiono do komputera przeprowadzam je za pomocą interfejsu dotykowego, co zdecydowanie łatwiej pozwala zadbać o bezpieczeństwo wszystkich użytkowników.
Konserwacja pod tym względem jest prosta i ogranicza się do odpowiedniego przetarcie interfejsu, który po chwili może być udostępniony kolejnym badanym. Szczególnie w sytuacji pandemicznej ta metoda prowadzenia badań, w porównaniu do tradycyjnej, zwiększa komfort w aspekcie zdrowia i higieny.

No dobrze, ale mimo że wydaje się zasadne wdrażanie takiego rozwiązania, to w miejscach gdzie dotychczas funkcjonuje tradycyjna forma przeprowadzania badań psychologicznych dla kierowców taka ewolucja może być problematyczną ewolucją.

Myślę, że ta innowacja przyczynia się do efektywnego rozwoju branży transportowej. Jest odpowiedzią na dotychczasowe i przyszłe zapotrzebowanie, a także rozwiązaniem problemów wynikających z konieczności realizacji regularnych, okresowych badań wielu profesjonalnych kierowców i ich pracodawców – komfort, czas i bezpieczeństwo to rdzeń stosowanego przeze mnie systemu**.

Gościem dzisiejszego wywiadu była psycholog Danuta Tyburska, świadcząca m.in. w ramach Prywatnego Gabinetu Centrum Pomocy Psychologiczno – Psychiatrycznej przy ul. Wczasowej 74 w Karbowie (gmina Brodnica) badania dla kierowców.
Rozmowę prowadził redaktor Adrian Drzycimski, miesięcznik “The Most”

*Generalny Pomiar Ruchu; badanie realizowane przez GDDKiA co 5 lat
** Test2Drive został wyróżniony za swoją użyteczność prestiżowymi nagrodami, m.in.
Złoty Laur Innowacji oraz Złoty Medal w konkursie Brussels EUREKA Competition.

 

Dlaczego gazeta?

Dlaczego gazeta? 2000 1000 admin

Często pytacie nas DLACZEGO? – dlaczego w czasach cyfryzacji, królowania mediów społecznościowych, reklamy tzw. digitalowej jako nowa agencja kreatywna proponujemy na brodnickim rynku lokalny m.in.  tradycyjną formę reklamy jaką jest gazeta reklamowa.
W tym właśnie artykule wyjaśnimy Wam dlaczego reklama w ,,The Most” działa i dlaczego jest to wg nas jedna z najskuteczniejszych metod dotarcia do klienta uwzględniając czynnik jakości i ceny – powiemy konkretnie o liczbach bo biznes lubi liczby i na liczbach właśnie się opieramy. 

Długo obserwowaliśmy brodnicki rynek, specyfikę lokalnego konsumenta towarów i usług, a także zestawialiśmy nasze obserwacje z wynikami badań marketingowych prowadzonych przez liczne think tanki i instytuty badań rynkowych.

Realizując jakąkolwiek kampanię reklamową musimy brać pod uwagę czynniki wpływające na chłonność, przyswajalność proponowanej konsumentowi formy komunikacji reklamowej, innymi słowy czy nasza grupa docelowa zechce się zapoznać z naszym przekazem, czy będzie on wręcz odpychający.
To trochę tak jak z serwowaniem dania – możemy wiedzieć, że jest ono pyszne, odżywcze, ale jeśli podamy je w nieodpowiednim momencie, miejscu i co gorsza na brudnym talerzu  bez przykładania wagi do walorów estetycznej nasz odbiorca nie tylko nie zechce go zjeść, ale również może przepełnić się negatywnymi emocjami co będzie katastrofalne w skutkach dla marki – może nie chcieć mieć z nią nic wspólnego.

Wzorując się na gazetkach reklamowych jakie możecie kojarzyć ze sklepów spożywczych stworzyliśmy
„The Most – Brodnicki Informator Firmowy”, czyli hybrydę tradycyjnego miesięcznika reklamowego dystrybuowanego w wydaniu drukowanym oraz elektronicznym zawierającym na 8 str. ze zwięźle i ciekawie przedstawione oferty miejscowych firm.
Dzięki temu jesteśmy w stanie dotrzeć z ofertami naszych reklamodawców do ok. 15 tys. mieszkańców Brodnicy i okolic bezpośrednio oraz pośrednio niezależnie od wieku odbiorcy końcowego, wywołując pozytywne emocje i co najważniejsze konwersje – czyli zainteresowanie i sprzedaż.

NAJCHĘTNIEJ PRZYJMOWANA FORMA REKLAMY
Jak wynika z raportu Instytutu Badawczego ARC Rynek i Opinia, gazeta reklamowa jest najchętniej przyjmowaną formą komunikacji firma-klient m.in. dlatego że jest nienachalna.
Odbiorca otrzymuje materiał drukowany i może z nim się zapoznać w dowolnym, preferowanym przez siebie momencie, zachować ją na później i wracać do niej kiedy będzie potrzebował i w spokoju zastanowić się nad zakupem.
W przypadku reklam np. w mediach społecznościowych występuje większe ryzyko  stworzenia poczucia nagabywania. Prócz tego w Internecie wszyscy jesteśmy nieustannie zasypywani rozmaitymi reklamami przez co nasza zdolność do ich przetworzenia, a nawet zauważania jest często znacznie ograniczona.
Dlatego właśnie niemal 75% respondentów wskazało gazetę reklamową jako najbardziej lubianą formę reklamy.

WIARYGODNOŚĆ
60% badanych uważa, że gazeta reklamowa oraz listy reklamowe to najbardziej wzbudzające zaufanie formy reklamy zdecydowanie wyprzedzając reklamę w prasie, radiu i telewizji (29%), a także kampanie w mediach społecznościowych (25%).
Budowa zaufania konsumenta to czasochłonne zajęcie, dlatego w przypadku rynków lokalnych bezpieczniej i przede wszystkim taniej jest skorzystać z tych formatów komunikacji, które na starcie wzbudzają dobre odczucia u odbiorców.

EFEKTYWNOŚĆ
Powyższe czynniki składają się na to co najważniejsze w reklamie, czyli skuteczność.
Jak wynika z badań 75% respondentów deklaruje, że dokonało zakupu produktu lub usługi oferowanej przez gazetę reklamową.
Polacy uważają, że zapoznawanie się z treściami gazety reklamowej pomaga im zaoszczędzić pieniądze, poznać ciekawe okazje zakupowe, które zaspokajają ich bieżące i przyszłe potrzeby.

REKLAMA MUSI SIĘ OPŁACAĆ
Jest to nasz nadrzędny cel jaki obieramy sobie tworząc kampanie dla naszych klientów.
Dlatego ,,The Most – Brodnicki Informator Firmowy” jest zaprojektowany w taki sposób by umożliwić zarówno dużym, małym i mikro przedsiębiorstwom oszczędność czasu i pieniędzy w dotarciu do potencjalnych klientów za cenę niższą niż, gdyby chcieli dotrzeć z taką reklamą samodzielnie.

Biorąc pod uwagę zalety tej formy komunikacji proponujemy skorzystanie z jej zalet zmniejszając koszty jaki każda z firm musiałaby ponieść chcąc dotrzeć do kilkunastu tysięcy lokalnych odbiorców zarówno detalicznych, jak i biznesowych.

SYMULACJA – REALIZACJA KAMPANI ULOTKOWEJ „NA WŁASNĄ RĘKĘ”
Przeprowadźmy małą symulację na podstawie znacznie mniejszego formatu reklamowego niż „The Most – Brodnicki Informator Firmowy”
Załóżmy, że FIRMA X, chce dotrzeć do 15 tys. mieszkańców Brodnicy ze swoją ulotką w najpopularniejszym formacie A5 i postanowiła zrealizować całą akcję samodzielnie.
Projekt
W pierwszej kolejności musi zaprojektować atrakcyjną grafikę i tekst. Zlecenie takiego projektu waha się w granicach kosztu rzędu od 300 – 400 brutto zł (mówimy o dobrym, wystandaryzowanym projekcie!).
Druk
Przeglądając najatrakcyjniejsze oferty druku dwustronnego w formacie A5 (łącznie to strona A4) spotkacie się z cenami ok. 900 zł brutto za 15 tys. egzemplarzy
Dystrybucja
Obecnie koszt kolportażu jednego egzemplarza ulotki waha się od 0,05 – 0,6 gr netto za sztukę.
Przyjmując, że FIRMA X zaufała najtańszemu oferentowi i powierzy dystrybucję firmie, która zobowiąże się dostarczyć wszystkie ulotki za kwotę 0,05 gr/szt FIRMA X musi liczyć się z wydaniem na ten cel ponad 900 zł brutto.

Jak możemy zauważyć, samodzielna realizacja takiego działania to koszt ok. 2 000 zł brutto!!

SYMULACJA – REKLAMA W THE MOST
FIRMA X doszła do wniosku, że odezwie się do nas by sprawdzić jak wyglądałyby koszty jej promocji w Brodnickim Informatorze Firmowym na powierzchni wielkości strony A4.

Projekt-Druk-Dystrybucja
FIRMA X dowiedziała się, że w ramach współpracy z The Most całkowity koszt jej ekspozycji i dotarcia do potencjalnych 15 tys. klientów to koszt rzędu… 1360 zł brutto!

W cenie otrzyma całą jedną stronę w drukowanym wydaniu (z 8 dostępnych), projekt graficzny przygotowany i skonsultowany ze specjalistami z zakresu komunikacji wizualnej, a także dodatkowe benefity:
– Dystrybucja gazety reklamowej w formie elektronicznej (dedykowana strona internetowa)
– Artykuł o FIRMIE X na stronie internetowej gazety w The Most Online
– Audyt marketingowy
– Możliwość udziału w comiesięcznym spocie reklamowym The Most
– Wysyłkę wydania elektronicznego do budowanej bazy mailingowej